Z podróży
Londyn przywitał nas w niedzielę wielkanocną szarą, wietrzną i wilgotną pogodą. Niby nic nadzwyczajnego dla tego miasta, ale trochę się zmartwiliśmy, że tak będzie już "na zawsze". tzn: przez najbliższy tydzień. Bo szwędać się po mieście w taką pogodę, mało zabawne. Na szczęście potem było już tylko lepiej, cieplej i słoneczniej!!!
Komentarze